piątek, 23 listopada 2012

Nie ma nic bardziej cennego niż czas, który nam poświęcają inni. Swój własny, tylko raz dany im czas, którego nie można ani cofnąć, ani powtórzyć.

Codziennie zastanawiam się co jest ważniejsze. Praca, szkoła czy miłość?
Trudno w dzisiejszych czasach odpowiedzieć jasno na takie pytania.
Dorosłość w obecnej dobie jest dużo trudniejsza, niż w czasach, w których żyli nasi rodzice. Nie mieli oporów, aby wybrać co jest ważniejsze. Wychowywali dzieci jednocześnie spełniając się zawodowo.
Osobiście uważam, że trudności piętrzą się co pokolenie. Pojawiają się nowe możliwości rozwoju, jednak ceną większego nakładu pracy. Jak więc znaleźć czas na randki i spotkania ze znajomymi?
Chcąc osiągnąć więcej zostajemy postawieni przed niezwykle ważnym i trudnym wyborem. 'Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz' - mawiała mi mama...




































Dziś przedłużyłam sobie weekend, ponieważ trudno jest mi walczyć z przemęczeniem. Przeszukiwałam internet w poszukiwaniu najlepszych kozaczków na śnieżystą zimę. Co wybrałam pokażę Wam później. ;-)



   














































czwartek, 22 listopada 2012

Czytanie wcale nie musi być nudne, wystarczy znaleźć odpowiednią książkę

'Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętne jak to nazwać - trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej. Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami. Zdarzają się jednak i tacy, którzy zainstnieją wystarczająco długo, aby chciało się ich zatrzymać. Ale oni idą dalej. '


















Po okresie oporu sięgnęłam w końcu po ten 'babski hicior', romansidło na siłę unowocześnione.
Pierwsze wersy książki faktycznie nie nastroiły mnie na tak - bo jak można opisywać biznesmena z laptopem o północy na peronie obskurnego dworca berlińskiego! To nie realne! Żaden gość w krawacie by tam nie polazł, nawet najbardziej odważny. Ale Emma upartą kobietą i molem książkowym w pewnym stopniu jest, więc czytałam dalej...
Po kilkunastu stronach zaczęło mnie wciągać, a nawet wielce zastanawiać skąd autor to wszystko wie. O genetyce, informatyce, głuchoniemych, necie i …kobietach.
Miałam nadzieję na swoisty kicz ale takowym chyba to nie jest…  Póki co ja jestem pod wrażeniem. Czapki z głów i berety!


Książka trafia na moją półeczkę z TOP 20 - Polecam szczerze !

 

   
  





















Tulę , Emma .




niedziela, 18 listopada 2012

Sweet November ?

Mam wrażenie, że w weekend czas niesamowicie przyspiesza. Godzina trwa minutę, minuta kilka sekund. Ojj za szybko i zbyt błogo mijają mi dni wolne, a powszednie ciągną się jak flaki z olejem.

W ten weekend postawiłam na dobry sen i relaks. Upłynął leniwie, ale szybko. Stanowczo za szybko!
 dziś kolejna stylizacja 'black&blue' ;-)






































Top - New Look
Sweterek - New Look
Kurteczka - Assos
Jeansy - Terranova
Botki - prywatny sklep
Pasek - no name
Łańcuszek - Yves Rocher
Kopertówka - Primark







 
























































































Od dziś zapraszam również na mojego fanpage'a na fb - Praalinee Emma Facebook Fanpage ;-)

Jutro poniedziałek - chyba spędzę go w pracy pod tytułem 'zrobić swoje i wrócić do domu'.  ;)




























































































 
Udanego tygodnia Kochani!

Praalinee Emma ;-)









sobota, 17 listopada 2012

Łapię melancholię, dostrzegam świat w zupełnie innych kolorach. Jesień mi doskwiera...

Gdy tyl­ko po­jawiasz się w pob­liżu, ja, niczym dziec­ko we mgle, błądzę wśród włas­nych myśli i przechodzą mnie dreszcze, które nie poz­wa­lają pos­ta­wić ko­lej­ne­go kro­ku, a język plącze się, jak­by kręcił się na ka­ruze­li, nie poz­wa­lając wy­powie­dzieć ani słowa...nie wspo­minając już o moc­niej bijącym sercu...




































Wreszcie upragniony weekend! Chwila odpoczynku, czas na ugotowanie czegoś wyjątkowego, dla zaspokojenia wymagających smakowych kubków i poczucia estetyki. Lubię czasem spędzić kilka godzin w kuchni pichcąc coś dla bliskich mi osób.



dziś mam dla Was jesienną neutralną stylizację - idealną na każdą okazję:

























































Satynowa bluzeczka - podprowadzona rodzicielce ;-)
Sweterek - ZARA
Jeansy -     TERRANOVA
Botki   -     CCC
Zegarek -   TCM (de.)















Udanego weekendu Kochane!


Emma.





czwartek, 15 listopada 2012

Mój punkt G od czasu do czasu znajduje się na końcu słowa ...

... Shopping!

Dziś pokażę Wam maleńką część zawartości mojej szafy, oto moje 'top 3' wśród bluzeczek,
które posiadam:

















































- bluzeczka H&M - pasuje do wszystkiego, wyjście służbowe, impreza czy teatr.
Najbardziej lubię zestawiać ją z marynarkami, lub lekkimi sweterkami.

- tunika Vero Moda - idealna na wieczorne wyjście i do pracy.
Zestawiona z legginsami optycznie wyszczupla,
 z ciemnymi jeansami i narzutką nadaje się również do pracy. ;-)

- bluzeczka- top Next - wspaniale wygląda z legginsami a' la spodnie,
 latem zestawiam ją z kolorowymi szortami,
ale dodając sweterek i czarne spodnie chętnie zakładam ją do teatru.































Ostatnio udałam się na małe zakupy, ponieważ w taką pogodę
ciepłych sweterków nigdy za wiele. Oto przedsmak moich zdobyczy!
















 Gniew to niewybaczalna siła. Możesz się od niej uwolnić
wybaczając tym, którzy zawinili wobec ciebie. A potem ćwicz się w zapominaniu.

- Vera Simon.











Tulę Was Ciepło !

Emma.

wtorek, 13 listopada 2012

Najwięcej witaminy - mają Polskie Dziewczyny ... :)

Zaglądam na różne blogi, polskich, jak również zagranicznych blogerek. Szukam inspiracji, pomysłów i nieskomplikowanych efektownych rozwiązań. Lubię czyta Wasze posty, wspaniale spędzam wtedy czas.



Oto dwie osoby, u których jestem gościem codziennym:





gotowa na wszystko, blogerka, wizażystka, fotografka i fotomodelka na wózku - wchłaniająca szczęście z powietrzem. Jestem szczęśliwie zakochana w cudownym mężczyźnie, który nosi mnie na rękach, pokazuje mi świat z wysokości 192cm nad ziemią, który kocha ze mną tańczyć. Kocham obiektyw, kawę, mega wysokie szpilki, neonowe kolory. Kocham moje fenomenalne życie. Mam cudownych rodziców i przyjaciół. Największą inspiracją jest dla mnie życie i ciekawi ludzie, których poznałam, i których dopiero poznam oraz cuda, które dotykają mnie każdego dnia. Wciąż odkrywam w sobie pasję, która nie pozwala mi stać w miejscu. Żyję pełnią życia. Wiem, że jak coś chcę, to mogę to osiągnąć, nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych. Codziennie rano gdy wstaję czuję, że MOGĘ WSZYSTKO. Mam lepsze życie niż mogłam sobie kiedykolwiek wymarzyć. Moje serce bije w rytm migawki aparatu, a świat widzę w kolorach moich palet do makijażu. Jestem na etapie PODBIJANIA ŚWIATA!!! :))

Pisze o sobie pełna pasji Dominika. Bardzo ją podziwiam i chciałabym jak Ona mieć tak dużo wiary i siły w sobie ;-)

























Kolejną blogerką, którą uwielbiam jest Gosia. Jej blog przepełnia pasja i kreatywność. Zarówno w kuchni, jak i na co dzień.  Jej miniblog jest dla mnie źródłem kulinarnych inspiracji, a pomysły, które ma Gosia rzeczywiście zajmują niewiele czasu i nie wymagają większego nawału pracy. 





http://czytaczka.pinger.pl/




























































http://najlepszekosmetyki.pinger.pl/ 




poniedziałek, 12 listopada 2012

by jesienią trzymać się ponad powierzchnią chłodu...

Przeprowadzka i wielkie wypakowywanie wreszcie dobiegły końca. W końcu mogę cieszyć się kubkiem zielonej herbaty siedząc we własnym fotelu, otulona cieplutkim kocem z pilotem od telewizora w dłoni i latopem na kolanach.

Lubię takie leniwe wieczory, które mogę poświęcić na maleńkie przyjemności. ;-)

Pokój w którym mieszkam obecnie jest jasny i ciepły, drewniane meble dodają mu przytulności. Pokochałam go od razu. Jutro zrobię dla Was kilka zdjęć.




Marika, Spokoarmia - "WIDOK"






Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką kilku kosmetyków firmy NYC (New York Color).
Z tej okazji krótka ich recenzja.

1. Cienie do powiek Individual Eyes

Paletka zawiera 4 kolory cieni, bazę i rozświetlacz. Idealny zestaw do smoky eyes. Najpierw nakładamy na powiekę bazę - dzięki niej cienie są niezwykle trwałe, nie osypują się - a żadna z na nie lubi kolorowych pyłków na twarzy idealnie przygotowanej pod make up.
Rozświetlacz rozjaśnia spojrzenie, oraz pomaga uzyskać efekt świeżości.
Moim zdaniem produkt warty zakupu!
































2. Duet cieni do powiek - City Duet Eye Shadowss

Zestaw dwóch cieni w sam raz na wieczór jak i do codziennego użytku. Firmę NYC charakteryzuje niezwykła trwałość kosmetyków, przystępne ceny oraz najwyższa jakość. Kolory nie osypują się, nie rozmazują i idealnie przylegają do powieki. Kolory są intensywne - po nałożeniu na powiekę praktycznie nie różnią się odcieniem który widzimy w opakowaniu. Wielki plus!
Długo szukałam takich cieni. Teraz z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że New York Color to firma, z którą zawrę pakt na długi okres!








































 " Właśnie za to chciałam podziękować, za przypomnienie mojemu sercu, że powinno pompować krew, moim płucom - że powinny oddychać, moim oczom - że powinny płakać, moim ustom - że powinny się śmiać, mnie - że powinnam żyć. Odnajdywać chwile radości i poczucia sensu istnienia. "

J. Wiśniewski

Całuję Was mocno, Emma.